Jedwab jest tkaniną luksusową – z tym zgodzi się chyba każdy. Produkowany z pozyskiwanych z kokonów jedwabników nici jest miękki, delikatny i przyjemny w dotyku, idealnie się układa i charakteryzuje specyficznym, lekko połyskującym wyglądem. Ktoś kiedyś powiedział, że kobiety kochają diamenty – jedwab jest właśnie takim diamentem wśród tkanin. Jest drogi wspaniale się w nim wygląda i zawsze dodaje on szyku i elegancji, doskonale pokazuje nasz status czy ten, do którego aspirujemy i budzi zazdrość koleżanek, co cieszy szczególnie wówczas, gdy są one przez panią odzianą w jedwab nielubiane. Z jedwabiem wiążą się różne ciekawostki. Po pierwsze, historia jedwabiu sięga czasów około roku 3600 przed naszą erą. Wskazują na to przeprowadzone w chinach wykopaliska, podczas których odnaleziono na terenie pewnej prowincji pochodzący z owego czasu skrawek tego wiotkiego materiału. Inną ciekawostką jest np. pochodząca z Chin legenda (jedwab jest oryginalnie materiałem chińskim, tj. z Chin się wywodzi, tam opracowano sposób jego produkcji), która mówi o tym, iż pierwszą nić z kokonu jedwabnika wyciągnęła przypadkiem cesarzowa, którą mąż poprosił, by ta sprawdziła, co niszczy morwy w jego ogrodzie. Obecnie jedwab Aliexpress sprzedaje się przede wszystkim na tym portalu z Chin.
No właśnie, warto tu wspomnieć o tym, że z jednego kokony jedwabnika pozyskać można nawet 1,6 kilometra nici. To wynik naprawdę niesamowity. Inną ciekawą rzeczą związaną z jedwabiem jest to, iż nie noszą go zagorzali weganie. Weganie to, przypomnijmy, osoby, które wyeliminowały z codziennej diety (i odświętnej również) wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego. Sprzeciwiają się oni również wyzyskowi zwierząt na każdym innym polu, np. nie jedzą miodu, nie noszą skórzanych ubrań i butów, nie kupują kosmetyków testowanych na zwierzętach. Jako że jedwab jest pozyskiwany z kokonów jedwabników Aliexpress insektów, jest produktem odzwierzęcym, a więc korzystanie z niego jest niezgodne z ortodoksyjnym wegańskim światopoglądem. Z pewnością istnieją i tacy weganie, którzy akurat wykorzystywaniem w celach przemysłowych jedwabników się nie przejmują, gdyż, jak zawsze, jakaś ideologia (bo tak można właśnie określić weganizm) ma wiele odcieni, nie każdy chce czy umie się jej absolutnie podporządkować, ale, jeśli mówimy o formułowanych przez ową społeczność jako taką postulatach, zakaz kupowania jedwabnych ubrań i dodatków jest jednym z nich. Ale ja osobiście nie popieram takiego zachowania, ponieważ nie jest ono dobre.
0 Comments
Leave a Reply. |